To były piękne chwile spędzone z ludźmi, którzy podobnie jak ja cenią sobie spokój, ciszę i czerpią inspirację z natury. Spotykaliśmy się w każdą sobotę, zaraz po wschodzie słońca. Fotografowaliśmy jakie zmiany zachodzą w przyrodzie na przełomie dwóch miesięcy. Październik powitał nas wspaniałą atmosferą w której królował kolor i poranne mgły, a piękne światło czarowało przestrzeń na każdym kroku. Listopad, jak przystało na ten miesiąc wprowadził trochę nostalgii. Dla niektórych osób może wydawać się ponury, ale nic bardziej mylnego wystarczy wybrać się do lasu, żeby przekonać się jak nadal jest kolorowo, a opady deszczu, czy mgły dodają tajemniczości, przez co fotografowany krajobraz tylko zyskuje. Nasza grupa poznawała nowe plenery, tworzyła ciekawe kadry i pamiętała jak ważne jest światło w fotografii.
Jeśli lubisz piesze wędrówki, i chcesz wzbogacić swój warsztat fotograficzny o ciekawe tematy zapraszam
Elżbieta Kordek
Foto. Elżbieta Kordek